Grand Prix Okręgu Mazowsze Kanał Żerański 2013
Po tygodniwej przerwie w sobotę 15 czerwca przystąpiliśmy do rywalizacji w II Zawodach Spławikowych cyklu Grand Prix Okręgu Mazowieckiego PZW które jednocześnie wyłaniały Mistrza Okręgu na rok 2013.Areną tych zmagań był nasz "ulubiony " Kanał Żerański w miejscowości Kobiałka.
Do zawodów stanęło 92 seniorów , 16 kobiet i 60 młodych zawodników w różnych egzotycznych kategoriach. Zawody rozpoczęła obowiązkowa odprawa poprowadzona przez Stanisława Wolickiego.Następnie sędziowie sektorowi przeprowadzili losowanie stanowisk,mnie trafił się podsektor D2 stanowisko nr.24.Tak wygląda moja miejscówka:
Prezes Koła Adam Kryszczak trafił do posektora D1 na stanowisko nr.9
Moim bezpośrednim rywalem był kolega Leszek Stopa z Legionowa, który jak mało kto potrafi łowić leszcze na kanale .
W drugiej turze ubiegłorocznych Mistrzostw Okręgu złowił ponad 7 kilogramów leszczy co stanowi nielada wyczyn na tej nieprzewidywalnej wodzie.Wracając do zawodów , po bardzo słabym występie na Wykrocie nie musieliśmy za wszelką cenę walczyć o wysokie lokaty , dlatego postanowiliśmy nęcić i próbować łowić na 13 metrze leszcze oraz ze względu na bardzo wysoki poziom wody w kanale łowić tuż przy brzegu.Ja łowiłem 4 metrowym batem , Adam łowił trochę krócej na 3,5 metrowy bacik.Po sygnale wolno nęcić kilkaset kilogramów gliny, ziemi oraz zanęty wrzucono do wody z nadzieja na dobry wynik . Następnie o 10 30 zaczęła się sportowa rywalizacjia , niestety po kilku minutach łowienia , kanałem przepłynął duży statek wycieczkowy skutecznie mieszając nasze super mieszanki z mułem . Po 30 minutach łowienia tyczczką nie mając żadnego brania , zacząłem łowić pod brzegiem .
Wśród liści grążeli była spora ilość drobnych rybek lecz trudno 8 centymetrowymi skalarkami zrobić dobry wynik dlatego regularnie co 20 minut podawałem kubkiem jokersa z glinka extra na 13 metr w nadziei na zwabienie leszczy .W ubiegłym roku na finale Mavera podobna taktyka pozwoliła mi zająć bardzo dobre miejsce .Niestety nie tym razem , przez całe 4 godziny na tyczce nie miałem nawet jednego brania , wynik 890gram zrobiłem na drobnej rybce przy brzegu. Adam łowił podobnie osiągając 545 gram .Posumowując łowienie , w niewielu przypadkach 4 godzinne siedzenie na tyczce dawało dobry wynik , wspomiany Leszek Stopa łowiąc tylko tyczką złowił 3 ryby o wadze 355g.Zecydowanie lepszym pomysłem było łowienie pod nogami i donęcanie z kubka co czynił Michał Brzezowski wygrywając swój podsektor.Na zakończenie zawodów obowiązkowa miska z mega dużym kotletem od sympatycznego cateringu.
Po obiedzie przyszła pora na wręczenie pucharów i dyplomów dla zwyciężców poszczególnych kategorii.Mistrzem Okręgu w spławiku po dwóch turach w kategorii seniorów został Piotr Chłopecki , gratulacje za zasłuzone zwycięstwo dwie jedynki przy bardzo wysokim poziomie rywali to nielada wyczyn.Zapraszam do GALERII na kilka zdjęć z minionych zawodów.
Artur Olewniczak