Puchar Zarządu Koła Łoje 21-07-2012

oje2

Kolejne już zawody spławikowe o Puchar Zarządu Koła nr 70 w Przasnyszu zostały rozgrane 21 lipca na zalewie w miejscowości Łoje.

Tegoroczna edycja Pucharu przyciągnęła wielu bardzo dobrych zawodników  między innymi tegorocznego Mistrza Polski w wędkarstwie podlodowym Marcina Majewskiego z Pułtuska  czy   Marcina Ostrowskiego z Makowa Mazowieckiego który zajął 6 miejsce w tegorocznych indywidualnych  Spławikowych Mistrzostwach Polski które odbyły się w Bydgoszczy. Ponadto  zjawiła się silna i wesoła ekip a z Ostrowi  Mazowieckiej z Leszkiem Sommerem na czele.  W czasie zawodów łowiono głównie małe płotki w przedziale 10-15 cm ale dzięki temu że było ich bardzo dużo i były na wszystkich stanowiskach dawało to równe szanse na sukces wszystkim startującym. Większość zawodników postanowiła łowić długa wędką czyli zestawem skróconym  jednak zwycięstwo dawało łowienie tzw. batem najkorzystniej 5 metrowym. Całe zawody w dobrym stylu wygrał kolega Adam Kryszczak Prezes Koła nr 70 nieznacznie wyprzedzając kolegę Krzysztofa Szacherskiego z koła nr 66 Przasnysz. Na zakończenie zawodów sędzia główny wręczył atrakcyjne nagrody dla 6 najlepszych zawodników.

Swoim sposobem na dobry wynik  zawodów podzieli ł się z nami kolega Krzysztof Szacherski :

 oje 3

Po przeprowadzonym wspólnie z kolegą treningu wiedziałem, że trzeba będzie łowić mała płotkę i omijać wszędobylską słonecznicę.
Zestawy: Pamiętając o drobiazgu przechwytującym wszystko co wpada do wody postanowiłem łowić dość ciężko jak na takie warunki. Postawiłem na baty 5 m-we ze spławikami 0.6 i 1.0 gr i tyczkę ustawioną z zestawami 0.4 i 0.6 gr. Żyłka główna 0.10 z haczykami nr 20 na żyłce 0.08 ze skupionym obciążeniem.
Zanęta: Bojąc się wspomnianej słonecznicy zadecydowałem nie podawać zbyt mocno pracującej mieszanki. W proporcji 1:1 połączyłem Płoć Platinium i Kanał Platinium (Zbyszka Milewskiego) .Z czego 2\3 dodałem do 3kg glinki kanał (Kacpra Góreckiego) i to wymieszane z 200gr jokersa postanowiłem zaserwować na dzień dobry, doklejając betonitem na trzy części. Do donęcania zużyłem resztę spożywki (1\3kg), jokersa 300gr i 1.5kg gliny( 0.5kg glinka kanał i 1kg glinki argille brune) ze sporą ilością kleju betonit.
Pierwszą i drugą porcję zanęty dosyć mocno potraktowałem czarnym barwnikiem.
Taktyka: Pierwszą część podałem w większości "z ręki" resztę kubkiem zanetowym. Zacząłem donęcać ( po ok 2 godz.) dodając konopie i pinkę z myślą o większej płotce. Nic większego nie udało się złowić, ale i tak zawody mogę uznać za bardzo udane.
Gratulacje dla zwycięzcy Adasia Kryszczaka i podziękowania dla Koła nr70 za wspaniałą imprezę.

Galeria zdjęć