Spławikowe Mistrzostwa Okręgu 2012

zdjcie0003

W sobotę 26 maja reprezentacja naszego koła w składzie Adam Kryszczak oraz Artur Olewniczak wzięła udział w pierwszej turze MO. Kanał przywitał nas wyjątkowo niskim poziomem wody spowodowanym remontem  urządzeń wodnych .

Ze względu na brak możliwości rzetelnego treningu postanowiliśmy przygotować dość ogólna taktykę polegająca na mieszanym łowieniu z tyczką oraz  uklejówki. Losowanie sektorów odbyło się w siedzibie okręgu nad wodą losowaliśmy stanowiska. W bieżącym roku powrócono do systemu wyłaniana spławikowego Mistrza Okręgu poprzez dwudniowe zawody co niestety według mnie nie jest miarodajną oceną umiejętności.

Zanętę na 1 turę przygotowałem w oparciu o Kanał serii Platinium Zbyszka Milewskiego do tego doszło 6kg glinki Argille Górka i 0,7kg jokersa niestety mocno zmęczonego po podróży z Ukrainy.Ze względu na niespotykany duży uciąg na topy poszły zestawy od 1 do 4gram.Początek łowienia przyniósł dla mnie duże zaskoczenie ,zdecydowana większość zawodników złożyła 3-4 gramowe listki i zaczęła łowić na „stopa” leszcze które mocno windowały do góry w tabeli wyników. Niestety planowanej do łowienia średniej ryby i uklejek praktycznie nie było, na skróta brały 3cm krąpiki które po prostu nic nie ważyły. Turę zakończyłem z wynikiem 545g zajmują 9 miejsce w podsektorze,Adm złowił 845g zajmując 8miejsce w podsektorze.Nie mając nic do stracenia do 2 tury można było podejść vabank stawiając na duże leszcze. Zanęta składała się z 1,5 kg Kanału Platinium nawilżonego rozcieńczoną melasą ,6 kg Ziemi torfowej dosłodzonej słodzikiem górka 0,5kg jokersa i około 200g posiekanych kompościaków.Kanał mocno zwolnił w stosunku do dnia poprzedniego dlatego można było zacząć łowić 1 gramowym zestawem mocno przegruntowanym w oczekiwaniu na dużego leszcza. Po godzinie oczekiwania wreszcie upragnione branie i po długim holu leszcz za 1200 punktów ląduje w siatce. Niestety z każdą minutą kanał zaczyna przyspieszać jeszcze bardziej niż wczoraj jednocześnie opadając a następnie podnosząc poziom wody. Następne 2 godziny spędzam bez owocnie nie notując żadnych brań, na domiar złego zaczyna płynąć po powierzchni chyba cały syf z zalewu zegrzyńskiego skutecznie uniemożliwiając mocne przytrzymanie zestawu w miejscu. Zniecierpliwiony panującymi  warunkami zakładam ultracienki zestaw próbując dołowić cokolwiek ,niestety to był błąd dnia po ładnym braniu zacinam dużego leszcza który zniecierpliwiony zrywa przypon 0,06 grzebiąc moje szanse na wygranie podsektora.Ogólny wynik wynosi 1705 g dając drugie miejsce w podsektorze do zwycięstwa zabrakło 20g .Adam łowi 510 g zajmując 10 miejsce w podsektorze.

Podsumowując cały nasz udział , mimo dość słabego wyniku ostatecznie zajmuję 26 lokatę Adam 57 miejsce na 92 sklasyfikowanych zawodników  zdobyliśmy nowe doświadczenia na tak extremalnie zmiennym kanale.Mam tylko nadzieję że pojawią się w naszym Kole nowi zawodnicy którym będzie można przekazać zdobyte doświadczenia.

Artur Olewniczak